To co nie działa:
- możliwość odtwarzania last.fm
- podcasty używające gpoddera
- spotify
O ile z pierwszą można się boksować (w AUR dostępne jest liblastfm-qt5-git, które jest bezinwazyjne w systemie, w którym jest liblastfm), to uruchomienie drugiego wymaga znacznego przebudowania systemu. Biblioteka odpowiedzialna za gpodder.org, to libmygpo-qt, która zbudowana jest w oparciu o qjson. Ten ostatni w Archu jest w wersji zbudowanej w oparciu o Qt4, co powoduje, że libmygpo-qt też jest biblioteką Qt4. Tymczasem, dla uruchomienia tej funkcjonalności, Clementine budowane w oparciu o Qt5 wymaga libmygpo-qt5. Tę ostatnią bibliotekę można uzyskać, kompilując wcześniej qjson-qt5-git. Problem jednak taki, że ktoś, kto ma zainstalowane w systemie KDEPim/Kontact, czy cokolwiek, co korzysta z kdepimlibs, nie będzie w stanie zainstalować qjson w wersji zbudowanej w oparciu o Qt5.
Najłatwiejsza sytuacja jest ze Spotify, albowiem wychodzi na to, że w KaOSie, a następnie po nich ja, zapomniano o dołączeniu do zależności libspotify (w AUR). To bez problemu daje się załatwić.
Rozwiązanie mam zatem takie:
- mogę przedstawić PKGBUILD, który uwzględnia liblastfm-qt5 oraz libmygpo-qt5, jak również przedstawić jak trzeba zbudować takie Clementine krok po kroku,
- niestety co najmniej do sierpnia będę używać obecnej wersji KDEPim, a zatem nie będę mógł przetestować tak zbudowanej Clementine.
Jeśli kogoś takie rozwiązanie interesuje, to podam.
Kłopot - przynajmniej z wersją "1.2.3.91", czyli z commitem: cc079ec jest taki, że po dodaniu liblastfm-qt5-git - program w ogóle przestaje się budować (przynajmniej u mnie).
Okazuje się, że nie tylko z tym commitem. Obecna wersja dostępna w GIT ma po prostu skopany co najmniej jeden z plików sterujących cmake. Można się tym pobawić
EDIT:
W AUR4 pojawiła się właśnie clementine-qt5-git wraz ze wszelkimi niezbędnymi dodatkami. Yaourt tego nie obsłuży, zatem proszę się zainteresować natywnym sposobem instalacji z AUR.
Niestety paczka - co w zasadzie oczywiste w świetle tego co napisałem wyżej - nie buduje się. Konieczne jest wprowadzenie zmian w CMakeLists.txt bądź poczekanie na zmiany w źródłach.
EDIT:
Zmęczyłem mandarynkę. Zbudowana na Qt5, uruchamia się, last.fm działa itd. Niemniej jednak rozwiązanie nie jest proste i składa się z kilku kroków. Skrótowo podaję metodę. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to proszę dać znać.
Cały pies jest pogrzebany w tym, że przynajmniej w Archu (nie wiem jak w innych dystrybucjach), biblioteki, których wymaga Clementine budowane na Qt5 instalują w innych lokalizacjach nagłówki niż miejsca, zadeklarowane w plikach cpp (inna sprawa, że pliki te w części deklarują lokalizacje "stare" w części "nowe"). W zasadzie chodzi o echonest5 oraz lastfm5, które lądują w /usr/include/echonest5 oraz /usr/include/lastfm5 podczas gdy pliki cpp mają zadeklarowane, że nagłówki te znajdują się w /usr/include/echonest oraz /usr/include/lastfm.
Oczywiście nie skompilujemy aplikacji.
Rozwiązania są dwa. Pierwszego nie przetestowałem, nie wiem też jakie "spustoszenia"
może w systemie narobić. Jest natomiast proste. Po zainstalowaniu libechonest-qt5-git oraz liblastfm-qt5-git podlinkowujemy ich katalogi w /usr/include/ do /usr/include zmieniając nazwę z *5 na *. Następnie kompilujemy paczkę przy wykorzystaniu skryptów dostępnych w AUR4.
To rozwiązanie ma jedną wadę. Inny program kompilowany w systemie, który będzie się odwoływać do odpowiedników tych bibliotek kompilowanych na Qt4 "mylnie" zauważy, że odpowiednie nagłówki istnieją w systemie, podczas, gdy w istocie będą to nagłówki dla Qt5.
Drugie rozwiązanie jest następujące (to nie powoduje w systemie problemów).
Po instalacji wszystkich niezbędnych zależności budowanych z AUR/AUR4 oraz ściągnięciu źródeł skryptu budującego clementine-qt5-git, przygotowujemy źródła (makepkg -o), następnie w katalogu źródeł, zmieniamy odpowiednie wpisy w plikach *.cpp z coś/coś na coś5/coś (nie jest to istotne w tej chwili co, piszę tylko poglądowo). Teraz mamy przygotowane źródła, które można skompilować przez makepkg, tylko musimy je uruchomić z opcją, by stworzył paczkę z katalogu z rozpakowanymi (i przygotowanymi) źródłami, a nie rozpakowując źródła bezpośrednio.
Są źródła - jest zabawa
EDIT:
Błąd jest jednak w źródłach, które... są już naprawione. Krótka pogawędka z Florianem i wyjaśnione wszystko.
Nowa wersja będzie dostępna w weekend. Myślę zatem, że z wszelkimi zmianami warto się powstrzymać - będziecie mieć zmienione źródła przez osoby rozwijające program, a nie przez niezbyt wiele znającego się na programowaniu prawnika
EDIT:
Od kilku godzin wiem. Nowa wersja w AUR4. Buduje się perfekcyjnie (choć chwilę to trwa) i działa.