Przed zmianą dystrybucji warto sprawdzić, czy obsłuży ona poprawnie posiadany przez nas sprzęt. Nie musimy ryzykować instalowaniem systemu i liczeniem na cud, który może się nie wydarzyć. Lepiej dokładnie przetestować, niż potem żałować i narzekać "Jak ten XXX ssie".
Postanowiłem sprawdzić, czy posiadana przeze mnie karta Wi-Fi na USB - TP-LINK TL-WN722N wyposażona w układ Atheros Communications, Inc. AR9271 802.11n, będzie prawidłowo obsługiwana w systemie Arch Linux. Na laptopie z wbudowaną kartą Atheros problemów nie było - jednak na wszelki wypadek lepiej sprawdzić dwa razy. Uprzedzając stwierdzenie "Po kiego grzyba karta Wi-Fi na stacjonarnym, podepnij kabel i po sprawie" - niestety, podłączenie kabla w pomieszczeniu, w którym znajduje się komputer, nie jest możliwe.
Ponieważ jestem z natury leniwy, w celu uproszczenia testów postawiłem na VB Bridge Linux.
Na początku powinniśmy sprawdzić, czy w Arch Linux mamy zainstalowany pakiet linux-firmware. Bez tego się nie obędzie - jeśli wybraliśmy "opcję na skróty" i zainstalowaliśmy Bridge Linux, to nie musimy się o nic martwić.
Podłączając moduł Wi-Fi do komputera i zaznaczając go w VB możemy się przekonać, że nie chce on działać - nie jest wykrywany przez Network Manager. Aby zmienić ten stan rzeczy, musimy zainstalować odpowiednie dodatki w systemie goszczonym.
1. Metoda podstawowa
Zakładając, że korzystamy z podstawowego kernela, musimy zainstalować
pacman -S virtualbox-host-modules
2. Metoda zaawansowana
W tej metodzie nauczymy korzystać się z Dynamic Kernel Module Support czyli w skrócie - z dkms.
a) zalecana wersja
W zasadzie musimy wykonać trzy kroki.
- zainstalować dkms oraz virtualbox-host-dkms
pacman -S dkms virtualbox-host-dkms
- zrestartować system
- wpisać polecenie
dkms install vboxhost/4.2.12
- zrestartować system
b) wersja dla leniwych
Dokładnie ten sam efekt można uzyskać wpisując jedną komendę:
dkms autoinstall -k WERSJA_KERNELA
Podłączając teraz urządzenie i "montując" je w VB okazuje się, że jest w pełni wykrywane przez system. Sieci bezprzewodowe są wykrywane, a uzyskanie połączenia z internetem nie stanowi najmniejszego problemu.
Oczywiście korzystanie z Wi-Fi na Virtualbox jest równie logiczne, jak kopanie dołu łyżeczką do herbaty. Test miał jedynie na celu wykazanie, czy inny system operacyjny bez problemu poradzi sobie ze sprzętem.